Dzień 12. Wielkie N
Netguru to postęp
Pierwszy i ostatni wtorek na Postępu 14 to powieść o spektakularnym
postępie. W rozwoju firmy, oprogramowania i jakości zarządzania. Historię
Netguru przedstawił nam Radek Zaleski (Head of Growth). Najlepsze firmy to takie, w której mają
na celu organizację, gdzie sami chcieliby pracować. Po zakończeniu prezentacji
było pewne, że zielone N to właśnie takie miejsce.
Kolejny software house? Gdzie tu innowacja? Przede wszystkim
w nowym podejściu do biznesu. Obecne trendy rynkowe prowadzą do połączenia
software’u, strategii biznesowej i marketingu. Kiedyś te branże działały
zupełnie oddzielnie, w swoich własnych mikroświatach. Połącznie trzech usług od
różnych dostawców zwiększa złożoność wdrożenia, wydłuża proces, zwiększa
obszary ryzyka. Dziś zależności są tak silne, że warto dostarczać usługę
kompleksową, zwiększając wartość dostarczaną klientowi.
Jesteśmy fajną firmą i mamy fajną stronę
Jeśli chcesz być jak Netguru, musisz iść trudną ścieżką
firmy wysokiego wzrostu, opierającą się na kilku prostych zasadach:
- Musisz mówić językiem szans i pieniędzy. Pierwsze bez drugiego będzie pustą obietnicą. Drugie bez pierwszego – złą robotą.
- Trzeba się dużo szkolić.
- Bardzo ważna jest transparentna komunikacja. Punkty 2 i 3 zapewniają transfer wiedzy, która w złożonych organizacjach ma z natury rozproszony charakter.
- Pracę możesz oprzeć na danych albo na założeniach – i musisz wybrać to pierwsze.
- Trzeba mieć wspólne cele w zespole rozwijającym produkty lub usługi. Jeśli robisz soft - projektowana aplikacja nie może być piękna i nie zarabiać. Nie może też być super napisana i nie rozwiązywać żadnego problemu klienta. Wszyscy członkowie zespołu muszą znać pkt. 1!
- Jeśli nie liczysz perspektyw na przyszłe przychody/zyski i nie prowadzisz ich zaawansowanego monitoringu to najprawdopodobniej pracujesz źle.
- Celem firmy jest wzrost i zysk – pracownicy muszą to wiedzieć i pracować na rzecz osiągania tego celu.
- Na każdym etapie pozyskania klienta musisz mieć potwierdzenie możliwości zrobienia nowego biznesu.
- Last but not least. Jeśli ktoś nie spełnia wartości firmy to najprawdopodobniej nie powinien w niej pracować. Bez tego dopasowania, nawet przy najlepszych kompetencjach, efekty współpracy będą raczej marne.
- Wartości firmy muszą zostać zapisane. One trzymają zespół. Muszą być też realizowane. W Netguru są one takie.
- Oprzyj swoją pracę na sprawdzonej metodyce (w przypadku Netguru to akurat V2MOM).
To po prostu działa.
Udało Ci się zrealizować całość? Gratulacje jesteś jak Netguru!
Komentarze
Prześlij komentarz