Dzień 6. Przyszłość jest... jasna?


„Ludzie sądzili, że król może sprowadzić deszcz, my mówimy, że sprzeciwia się to całemu doświadczeniu. Dziś sądzi się, że samolot, radio itd. to środki zbliżania ludów i szerzenia kultury”.
Ludwig Wittgenstein, O pewności

Z lekcji o UX wiemy, że doświadczenie jest. Banał! Bez żadnej lekcji wiemy, że jakaś przyszłość będzie. Jaka? Tu banał się kończy. Narzędziem do rozpoznawania trendów przyszłości jest Foresight, czyli - no właśnie co? Odpowiedzi na to pytanie udzielała w dniu szóstym Natalia Hatalska.

Człowiek od zawsze pragnął poznać swoją przyszłość. Już na wczesnym etapie rozwoju ludzkiego gatunku ta potrzeba wygenerowała swoistą specjalizację w postaci wróżów, wróżek, wróżbitów, kapłanów, magików, szarlatanów i ezoteryków. Być może właśnie chęć poznania tego, co przed nami przyczyniła się do wprowadzenia podziału pracy, czyli fundamentu nowoczesnego społeczeństwa.

Przewidywanie przeszłości - metoda chałupnicza.

Dziś widza o przyszłości (pozyskana za pomocą bardziej wystandaryzowanych narzędzi, niż zaprezentowane powyżej) jest bardziej, niż kiedykolwiek istotna w biznesie, gdzie o trendach, które dopiero nadejdą umożliwia wprowadzanie nowych produktów i usług. 

Na drodze do prawidłowiej diagnozy tego, co będzie stoi jak zwykle największa z przeszkód – człowiek i mechanizmy jakimi rządzi się jej/jego umysł. Z naszej, ludzkiej perspektywy zawsze będzie istniał rozdźwięk między przyszłością, jakiej oczekujemy, jakiej byśmy chcieli (myślenie życzeniowe), aby się wydarzyła a przyszłością, która faktycznie może mieć miejsce. Jako ludzie wypieramy zmiany, które są dla nas niekorzystne. Wojna światowa, masowe blackouty, brak paliwa i obcy ludzie na mojej działce – nie, to nigdy się nie wydarzy!

Kolejną przeszkodą na drodze do racjonalnej oceny tego, co może się wydarzyć jest problem z rozróżnianiem trendu i mody. Oczywiście w świecie, w którym wzory kobiecości/męskości/modnego ubioru/sportu/samochodu/fryzury zmieniają się częściej niż kilka razy w roku tym trudniej jest odróżnić jedno od drugiego. Podstawową różnicą jest to, że moda pojawia się na bardzo krótki okres i nie przekłada się w trwałym biznesie na strategię biznesową. Możesz oprzeć swój biznes na modzie. Na przykład na produkcji wuwuzeli, ale tylko, jeśli zaczynasz w kwietniu/maju 2010 i zamierzasz zakończyć sprzedaż w lipcu. Jeśli jesteś Zarą moda wpływa tylko na to, co akurat trafia do sklepów. Trend i wynikająca z niego strategia biznesowa to nie to, czy panie noszą spodnie, czy spódniczki i czy są one długie czy krótkie. To proporcja między osobami, które kupują w twoich sklepach stacjonarnych a tymi, którzy zamawiają online.

Chcesz nadążyć za trendem - nie oglądaj się za siebie.

Trendy mają cztery obszary:
1. Strefa foresightu - rozwiązania które potrzebują 20-50 lat aby mogły zaistnieć lub się upowszechnić.
2. Strefa innowacji – rozwiązania, które staną się dojrzałe w przeciągu od dwudziestu do pięciu lat.
3. Strefa reaktyna – ich czas nadejdzie wkrótce - od pięciu lat do roku.
4. Strefa new normal – czas teraźniejszy – wchodzenie rozwiązań do mainstreamu, masowa produkcja/masowa konsumpcja.

Z perspektywy biznesu najważniejsze są: strefa innowacji i reaktyna. Tu można rozpoznać przyszłość i ją kreować. Być pierwszym (czyli pionierem – patrz Dzień 1). Tymczasem większość biznesów obserwuje wyłącznie new normal, gdzie można tylko gonić rynek.

Gdyby cztery wymienione wyżej typy były stałe w czasie, wszystko byłoby ok. Nie musielibyśmy przejmować się na pewno strefą foresightu i umiarkowanie – strefą innowacji. Jednak przykład programu Apollo pokazuje w jaki sposób trendy mogą przyspieszyć. Wynika to z faktu, że czas potrzebny na wdrożenie innowacji jest odwrotnie proporcjonalny od przeznaczonych zasobów. Po ludzku - przeznaczając ogromne środki na rozwój wybranych technologii można przyspieszyć wdrożenia i popularyzację. Co prawda, jak głosi obiegowa anegdota o przyśpieszaniu, jeśli jakieś rozwiązanie IT jeden programista może zrealizować w rok, to nie oznacza, że zatrudniając 365 programistów zrealizujemy projekt w jeden dzień (to powinno być nazwane Prawem Granicznym ASAPu). Jednak do pewnego punktu zasada jest jasna - im więcej $, tym szybciej @.

Przyszłość - trudna do odczytania, jak obraz z rzutnika.

Kolejny problem to fakt, iż tak naprawdę nie da się przewidzieć przyszłości. Prawo UX - doświadczenie jest. Prawo Foresight - przyszłość będzie. Jednak będzie w pewnym schemacie, opartym na teraźniejszości. Mniej lub bardziej prawdopodobnym. Na tej bazie możemy budować to, co zredukuje nam niepewność (ryzyko) w przyszłości - tworzyć scenariusze i projektować sposoby reakcji, usługi, produkty, które wdrożymy w przypadku realizacji jednego z nich. 

W przypadku każdego z trendów możliwa jest jedna z czterech opcji:

1. Obecny trend będzie rósł.
2. Obecny trend się załamie.
3. Obecny trend będzie stały poprzez wdrożenie ograniczeń np. prawnych.
4. Obecny trend zmieni się, aby nie doszło do załamania.

Jak badać trend. Tu pojawia się klasyka dychotomii badań społecznych. Można wykorzystać dane ilościowe. Te jednak opierają się na danych historycznych. We współczesnym świecie sprawdzają się coraz rzadziej, ponieważ tempo zmian jest coraz szybsze. Dane jakościowe mogą być uznane za bardziej spekulatywne, jednak dają nam wgląd w szersze spektrum doświadczeń klienta i sygnałów rynkowych.

Narzędzie Foresightu - wersja 3.0

Większość firm pragnie danych wyłącznie z własnej branży, jednak konsument nie żyje w silosie automotivu, social mediów czy jedzenia na wynos. Jego/jej wzory konsumpcyjne i ich zmiana zależy od wielu czynników. Istnieje całe spektrum zachowań konsumenckich, które trzeba wziąć pod uwagę tworząc prognozy i scenariusze na przyszłość. Dlatego tak rzadko można się obecnie zainspirować na konferencjach technologicznych. Nie ma tam mowy o niczym innym tylko o blockchainie, beaconach, apkach i mobile-dewajsach. A to zachowania społeczne są kluczowe w analizie klienta/konsumenta (obecnego i przeszłego) i projektowaniu rozwoju technologicznego.

Dlatego warto stosować w analizach Model Steep, uwzględniający zmiany: socjologiczne, technologiczne, ekonomiczne, środowiskowe i polityczne. Wszystkie te czynniki wpływają na to, jak będzie wyglądała przyszłość. Analiza każdego z nich oraz wszystkich razem składa się na całość projektowania tego, co nadejdzie.

Do najistotniejszych trendów przyszłości należą:
  1. Chatboty
  2. Interfejsy komunikacyjne
  3. Powrót do świata fizycznego i doświadczenia poprzez zmysły poza wzrokiem
  4. Rozszerzona rzeczywistość i rzeczywistość wirtualna
  5. CleanMovement
  6. ThePowerOfNo - bunt przeciwko elitom
W perspektywie znacznie bardziej długoterminowej musimy nadal, jak dziesiątki, setki i tysiące lat temu, zdać się na artystów.

Przyszłość. Muzyczny Foresight

Dziś największe zmiany, które wpływają na przyszłe trendy dotyczą oczywiście technologii i, co najważniejsze nie ograniczają się do niej samej. Dzisiejsza technologia zmienia nasze wzory postępowania, interakcji z innymi ludzi, to jak realizujemy podstawowe potrzeby i to, co staje się dla nas podstawową potrzebą. To technologia stworzyła postawę IWWIWWIWI, on demand economy, dostawę produktów konsumenckich w dniu zamówienia, rozwiązania typu Robomart. Technologia każdego dnia zmienia ludzki świat. W kierunku, który jest trudny do przewidzenia, nawet dla najbardziej kreatywnych umysłów. Mimo wszystko, zgodnie z oczekiwaniem przyszłości, jakiej byśmy chcieli, sądzimy, jak w otwierającym cytacie, że przyniesie nam bezpieczeństwo i postęp. Czy tak będzie?

Komentarze

Popularne posty